Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

"Pamiętam zniesmaczone niebo i serię zachodów słońca, które upadało na oczach księżyca".
Tahereh Mafi, Sekret Julii

20.01.2016

Samotna godzina.




Zimą częściej zapada zmrok nie tylko za oknem,ale zwłaszcza w ludzkich duszach. Częściej płacze niebo, a z niebem płacze i ja. Momenty kiedy jestem sama ze sobą, pusty dom, deszcz rytmicznie styka a parapet, w pokoju jest tak smutno i przygnębiająco, a ja pomimo,że w moim życiu nie wydarzyło się nic co mogłoby wywołać smutek to po mojej twarzy spływają kropelki łez. I lubię taki stan, lubię się wypłakać. Lubię też celebrować ten stan i nie neutralizować go. Schować się pod koc, włączyć smutną piosenkę i płakać. Głęboko wierzę w to, że łzy są krwią naszej duszy i czasem trzeba spuścić z niej tą zatrutą krew aby mogła ona funkcjonować bez zarzutów. Nie można też przesadzać i celowo wpędzać się w ten stan bo jeśli zdarza się to zbyt często wtedy miejmy przeczycie iż dzieje się COŚ niepokojącego.
Teraz śnieg pada z nieba, a jego płatki pokrywają systematycznie ziemię i jest cudownie. Śnieg jest taką cudowną kruchą rzeczą, która przypomina nasze życie. Przybywa na ziemię na chwilę, jest parę sekund i mgnieniu oka znika... Znikamy i my...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz